wtorek
Mazury 2016
Od rana atrakcją był bóbr, który chyba kiedyś był ranny, miał uszkodzoną prawą przednią nogę.
Przygotowania do wyjazdu do Świętej Lipki.
Święta Lipka, gdzie, oprócz mszy, był minirecital organowy.
Obiad jedliśmy w miejscu noclegów.
Postój w drodze powrotnej, gdzieś po Łochowem.
Cofnij do strony głównej Cofnij do wyjazdy